Druga z części Miecza Prawdy wciągnęła mnie w wir wydarzeń z tą samą siłą jak pierwsza. Widać że autor ma wyobraźnię i masę pomysłów dla naszych bohaterów. Tomy są ze sobą powiązane stanowią kontynuacje a nie osobne historie.
Poprzednie uczynki doprowadziły do rozdarcia zasłony i tym mają zająć się bohaterowie w te części, ale nie to zajmuje większą część przygód. Tym razem Richard ma silne migreny, które nawet mogą go zabić, czym one są spowodowane, i kto pomoże sobie z nimi poradzić Kahlan, Zedd a może Siostry Światła?
Kim są Siostry Światła, jak Kahlan dowodzi wojskami, Zedd tracący pamięć oraz jedna malutka chimera o tym poczytamy w drugim tomie. Mnie lektura się podobała zatem gorąco polecam.
Terry Goodkind "Miecz Prawdy: Kamień Łez"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz