poniedziałek, 18 listopada 2013

ach te dialogi

Zapisuje sobie najlepsze dialogi Kuby z nami. Dziś zacytuje kilka z nich. Taki dialog w sam raz na poprawienie humoru w chłodny jesienny poniedziałkowy poranek. Na początku dialogi jeszcze sprzed narodzin Tymusia, dialogi z rodzicami


Rozmowa Kuby z tatą:
- kochasz tatę?
- nieee
- kochasz mamę?
- mame
- będziesz kochał Tymoteusza jak się urodzi?
- nieee
- czyli jesteś całkowicie hetero?
- tak 


Kuba niesiony przez tatę na ramionach na spacerze siedzi cicho i tylko włosy po jednym tatusiowi wyrywa
Tata: Kuba jesteś tam?
Kuba: Tak
Tata: A masz tam odpowiednią ilość powietrza do oddychania??
Kuba: Tak
Tata: Bo wiesz im wyżej tym powietrze rzadsze mniej tlenu i gorsze do oddychania
Kuba: Aaachaaaa ( z pełnym zrozumieniem)


Tata posadził Kubę na taborecie i mówi do niego: Kubuniu jak mamy szyjka była zamknięta to zakładając że ma 2,25 cm kwadratowych a ty ważyłeś 3,5 kg to wywierałeś na nią nacisk około 12000 Paskali, jak było pełne rozwarcie przy 10 cm to nacisk się zmniejszył do około 2300 Paskali, tu oczywiście podaje dokładnie co syn ma przez co mnożyć, dzielić i przeliczać. Kuba na to: "Taak"
Ja w śmiech a mąż do mnie że może mi jeszcze momenty bezwładności ze wzoru Steinera wyliczyć, ja się za głowę złapałam i kręcę a Kuba po mnie powtarza, na co m w śmiech i mówi do Kuby:
Tata:A wiesz co to jest kot Schrodingera
Kuba: Tak
Tata: A studnia potencjałów 
Kuba: Tak
Tata: A reguła nieoznaczoności Heisenberga
Kuba: Tak
Tata: To pomijamy podstawówkę i technikum pakuj plecak na studia
Kuba: "Śmiech"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz