czwartek, 4 września 2014

Czytamy - Jürgen Thorwald "Triumf chirurgów"

Dziś postaram się zamieścić dwa posty. Jedne podyktowany jest lekturą którą zakończyłam w dniu wczorajszym i która według mnie jest naprawdę godna polecenia.


Pozytywne recenzje zachęciły mnie do przeczytania "Stulecia chirurgów"  Jürgena Thorwalda. Jak się okazało moja biblioteka tej książki jednak nie posiada, natomiast Panie zaproponowały mi tom drugi tego samego autora "Triumf chirurgów".
Obawiałam się tej książki, zostawiłam ją na koniec. Zastanawiałam się czy nie przytłoczy mnie ogrom medycyny, słownictwa i nudnych opisów.
NIC Z TYCH RZECZY!!!!
Książkę czyta się jak najlepszy kryminał, thriller, romans i inne które sobie wybierzecie. Mamy tu różne historie wszystkie oczywiście w zakresie chirurgii, mamy bohaterów tej historii pacjentów i lekarzy. Nie wszystkie kończą się szczęśliwie, co dodaje napięcia każdej historii, tym bardziej że autor wprowadza nas w życie pacjenta, choćby pokrótce. Czytamy i rozwój chirurgi oka, płuca, tchawicy i inne przestaje być dla nas opisanym zabiegiem a zaczyna być historią losem, dramatem, radością i triumfem pacjenta i lekarza.
Spotykamy też wiele ciekawostek o których ja nie wiedziałam, bo czy np zdajecie sobie sprawię że ginekologia była niegdyś dziedzina chirurgi, albo że Freud badał właściwości kokainy i próbował wprowadzić ja na grunt chirurgii.
Polecam wszystkim gorąco tę lekturę a sama na pewno poszukam "stulecia chirurgii" oraz innych książek  Jürgena Thorwalda

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz