poniedziałek, 28 kwietnia 2014

Czytamy - Wojciech Cejrowski "Podróżnik WC"

Dziś zamieszczę dwa posty, na temat książek które ostatnio znalazły się w moich rekach. Pierwsza to "Podróżnik WC" wzięty do ręki z pełną świadomością chęci przeczytania a decyzja poparta poprzednimi lekturami Cejrowskiego.

Na początku książki WC prosi aby jej nie porównywać do następnych bo jest to pierwsza jego książka gdy nie miał jeszcze kunsztu pisarskiego, jednak bez porównań nie obejdzie się żaden autor niezależnie od tego czy są to pierwsze czy ostatnie książki. Fakt jest taki że autora w tej książce nie polubiłam. Pytanie jakie we mnie pozostało po lekturze to czy autor nadal ma takie przekonania, czy wyrósł z tego, dorósł, zmienił się,? Ale czy jakikolwiek człowiek się zmienia?
Książka jest pełna krytycyzmu w stosunku do tego jak jeździmy na wyprawy, my - zwykli ludzie który w wyprawach nie są zaprawieni, pełna jest też złych opinii o narodzie Niemieckim, niesmacznych przynajmniej dla mnie komentarzy w tym temacie. Wiele tu opisów rożnego rodzaju dotyczących zachowań kulturowych ludzi i w to wplecione błędy w zachowaniach naszych polityków, co akurat mnie trochę uraziło, i nie chodzi tu o konkretne nazwisko (bo też polityków szacunkiem nie darzę) które by tu padło, ale po prostu takie porównanie wydaje mi się nie na miejscu. Wystarczyłoby wskazać prawidłowe i ewentualne reakcje jakie mogą wyniknąć z pomyłki czy niedoinformowania, ale żeby od razu z nazwiska piętnować...
W tej książce najbardziej jak do te pory ze wszystkich przeze mnie czytanych miałam nieodparte wrażenie że czytam człowieka zarozumiałego, przemądrzałego, tzw pępek świata.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz