Niepodważalny Król popu, pisał muzykę, słowa, tworzył taniec, nakręcał wideoklipy, czy było coś czego nie potrafił. Tak książka nie jest do końca jego. Sam Michael powiedział że nie potrafi tego napisać. Książka powstawała w odpowiedzi na pytania Shaye Areheart, które to naprowadzały Jacksona na opowieść. Odpowiedzi nagrane później zostały przez niego zredagowane, przetworzone i stworzyły autobiograficzna opowieść o Michaelu do roku 1988.
Była to kolejna książka czytana przeze mnie i wymagająca wielu dłoni. W jednej książka, w drugiej myszka od komputera i słuchawki na uszach. Częste pauzy powodowane koniecznością obejrzenia od deski do deski klipu, wysłuchania muzyki i to nie dlatego że ich nie znam a dlatego że poznawałam je od nowa okraszone historiami autora, jego uczuciami. Czytając oglądałam utwory chronologicznie, przyglądałam się rozwojowi tańca, muzyki, stroju i samego Michaela. Wyszukiwałam nagrań najstarszych, tych pierwszych, oficjalnych klipów i pierwszych wystąpień telewizyjnych. Na postawie książki można z powodzeniem stworzyć swoją listę "the best" w której na pewno znajdą się: "Dreamer", "Shake your body(down to the ground)", "Rock with you", "Don't stop till you get enough", "She's out of my life" ,"Heartbreak hotel", "Beat it" (gdzie w klipie brali udział członkowie prawdziwych gangów, a stroje były ich własnymi a nie projektowanymi do klipu) , "Say say say", "The girl is mine", "Billie Jean"( w której pierwszy raz pojawił się moonwalk a na stałe wszedł kapelusz jako domena Michaela), "Human nature", "The lady in my life", "Thriller", "We are the world", "Bad", "Man in the mirror", "Can't stop loving you", "The way you make me feel", "Smooth criminal".
Dowiedziałam się paru ciekawostek, jak np to że Michael znalazł się dwa razy w księdze rekordów Guinnesa, raz za sprawą albumu a drugi raz za sprawą Pepsi.
Książka rozbudziła moją ciekawość chętnie przeczytałabym o kolejnych latach kariery i życia Michaela w jego słowach i odczuciach.
Polecam
Była to kolejna książka czytana przeze mnie i wymagająca wielu dłoni. W jednej książka, w drugiej myszka od komputera i słuchawki na uszach. Częste pauzy powodowane koniecznością obejrzenia od deski do deski klipu, wysłuchania muzyki i to nie dlatego że ich nie znam a dlatego że poznawałam je od nowa okraszone historiami autora, jego uczuciami. Czytając oglądałam utwory chronologicznie, przyglądałam się rozwojowi tańca, muzyki, stroju i samego Michaela. Wyszukiwałam nagrań najstarszych, tych pierwszych, oficjalnych klipów i pierwszych wystąpień telewizyjnych. Na postawie książki można z powodzeniem stworzyć swoją listę "the best" w której na pewno znajdą się: "Dreamer", "Shake your body(down to the ground)", "Rock with you", "Don't stop till you get enough", "She's out of my life" ,"Heartbreak hotel", "Beat it" (gdzie w klipie brali udział członkowie prawdziwych gangów, a stroje były ich własnymi a nie projektowanymi do klipu) , "Say say say", "The girl is mine", "Billie Jean"( w której pierwszy raz pojawił się moonwalk a na stałe wszedł kapelusz jako domena Michaela), "Human nature", "The lady in my life", "Thriller", "We are the world", "Bad", "Man in the mirror", "Can't stop loving you", "The way you make me feel", "Smooth criminal".
Dowiedziałam się paru ciekawostek, jak np to że Michael znalazł się dwa razy w księdze rekordów Guinnesa, raz za sprawą albumu a drugi raz za sprawą Pepsi.
Książka rozbudziła moją ciekawość chętnie przeczytałabym o kolejnych latach kariery i życia Michaela w jego słowach i odczuciach.
Polecam