piątek, 11 lipca 2014

Czytamy - Yann Martel "Życie Pi"


W 2001 roku po raz pierwszy została wydana powieść Yanna Martela w 2002 roku została wyróżniona nagrodą Bookera w 2003 roku pojawiła się na rynku Polskim, w 2012 roku został na jej podstawie nakręcony film który w 2013 dostał 4 Oskary a nominowany był w 7 kategoriach.
Ja o tym wszystkim pojęcia nie miałam, nie śledzę Oskarów, film jest dla mnie rzeczą drugorzędna a książki i ich nagrody nigdy tak szeroko nie są rozpowszechniane.
Od jakiegoś czasu przeglądam jednak regularnie społeczność ludzi czytających w Polsce, czytających i opisujących, recenzujących i dzielących się wrażeniami na temat książek i to opisy na tym właśnie portalu skłoniły mnie do wzięcia tej powieści do ręki. Nie żałuję.

"Nikt by tego nie wymyślił. Rozbitek na środku Oceanu Spokojnego przez siedem miesięcy dzieli szalupę ratunkową z tygrysem bengalskim. Taka historia na milę pachnie fikcją - a jednak wydarzyła się naprawdę." Newsweek

Takie zdanie znajdujemy na odwrocie książki i już wówczas zastanawiamy się czy to na pewno nie fikcja. Później już czytając przeżywamy kolejny szok bo w szalupie oprócz naszego bohatera znajduje się nie tylko tygrys ale dodatkowo zebra, orangutan i hiena, wchodzące do naszej historii i na szalupę równie niebanalnie jak ich samo koegzystowanie z bohaterem. Kolejne rozdziały obfitują w kolejne szokujące zdarzenia i zwątpienie już nas nie opuszcza. Dzieje się na szalupie i pod szalupą, znajdujemy piękne opisy fauny, flory, uczuć, religii i Boga, ale również straszne opisy żywiołów wokół szalejących, na niebie, w oceanie i w szalupie. Mnie historia wciągnęła na całego żałowałam że muszę iść spać że nie mogę czytać bez ustanku, że trzeba zając się rzeczami codziennymi. Nie jest to łatwa opowiastka o której łatwo zapomnieć, ale bardzo łatwo się ją czyta.
Jest zaskakująca, niewiarygodna i świetnie napisana.
Nie czytaliście?! Gorąco polecam, na pewno nie pożałujecie!!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz