Wczoraj zakończyłam 11 tom "Miecza prawdy" ostatni. Pytanie tylko czym
są kolejne tomy które mam jeszcze w biblioteczce, według źródeł są one z
"Mieczem Prawdy" powiązane ale nie są jego częścią.
"Spowiedniczka" dotarła na pierwsze miejsce listy hitów sieci Barnes&Noble i Bordes/Walden, a także do czołówki bestsellerów "Washington Post", "Publishers Weekly" i "Locusa" - taki opis czytamy na odwrocie tomu, czy słusznie? Szkoda że nie znam statystyk dla naszego kraju.
Długo czekałam na ten tom, długo bo poprzednie dwa tomy w odróżnieniu od całości serii nie kończyły się rozwiązaniem a przenosiły nas w kolejny tom. Ten tom jednak obfitował w akcję w zawrotnym tempie, zgromadził wszystkich dotychczasowych bohaterów chyba poza Rahlem Posępnym. Wielokrotnie moja ekscytacja akcją toczącą się znajdowała ujście w głosie i komentarzach. Mój biedny mąż który czyta dużo wolniej i jest dopiero w trzecim tomie chyba w tym momencie chciałby torturami ze mnie wyciągnąć czym ja się tak ekscytowałam, a naprawdę było czym. Kahlan w rekach Jaganga, Nici w rekach Jaganga, Richard grający w Ja La dh Jin, Nathan jako lord Rahl, Bestia, chimery, smoki, umierająca wieża czarodzieja i wiele innych, a zakończenie w głos się śmiałam sama z siebie że na to nie wpadłam. Po prostu majstersztyk.
Jedyne co dla mnie jak pewnie wielu innych czytających serie po kolei raziło to ciągłe powtarzanie, przypominanie, wyjaśnianie tego co się zdarzyło. Przy każdym tomie mamy streszczenie krótkie tego co było wcześniej i pojawia się pytanie na ile nas czytających w kolejności to irytuje. Ja się momentami starałam nie wyłączyć i nie przeskoczyć dalej z obawy że coś przegapię. Drugie pytanie i może test, kto jeszcze "Miecza prawdy" nie miał w ręce może zaczął by od jakiegoś tomu w środku i wypowiedział się na ile te wyjaśnienia mu pomogły i czy aby na pewno chciał wiedzieć jak potoczyły się wcześniejsze historie przed ich przeczytaniem?
Ja osobiście wolę po kolei i nie wyobrażam sobie dowiedzieć się już na początku czy Kahlan i Richardowi się udało, czy Spowiednik się narodził, czy Nathan działa w dobrej wierze...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz